O mnie

Anna Włodarczyk – Behawiorysta zwierząt

„Gdy wydaje Ci się, że jesteś tak pełen miłości, iż nie możesz już sobie wyobrazić, że mógłbyś kochać jeszcze bardziej, Twoje serce rozszerza się. I rozszerza się tak długo, aż zrozumiesz, że miłość jest nieskończona.

Pierwszą książką na temat psów, którą przeczytałam, był „Zaklinacz psów” Paula Owensa. Na jej początku widniał ten cytat. Jestem przekonana, że właśnie miłość jest kluczem do stworzenia wspaniałej relacji. Jednak czasem miłość bywa trudna. Szczególnie gdy mówimy o dwóch różnych gatunkach. Dlatego do wzajemnego zrozumienia i zbudowania prawdziwej przyjacielskiej relacji potrzebny jest tłumacz!


Nazywam się Anna Włodarczyk i jestem dyplomowaną behawiorystką zwierząt na licencji COAPE oraz trenerem szkolenia psów. Moim celem jest pomoc w zrozumieniu i ułożeniu relacji z psem tak, aby była satysfakcjonująca dla obu stron.

Psy towarzyszą mi od najmłodszych lat. Będąc na studiach medycyny weterynaryjnej zaczęłam interesować się ich behawioryzmem. Studia pozwoliły mi poznać mechanikę działania organizmu, jednak tym, co naprawdę mnie fascynuje, jest zrozumienie, co siedzi w ich głowach. To skłoniło mnie do ukończenia kursu COAPE i zapisania się do Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE (CAPBT – COAPE Association of Pet Behaviorists and Trainers). Po 2 latach moja pasja pchnęła mnie w kierunku dalszego rozwoju, więc postanowiłam rozpocząć Kurs Trenerski (Wojtków Szkolenia).

W międzyczasie w moim życiu pojawił się ktoś nowy. Wraz z mężem powitaliśmy w naszym domu małego szczeniaczka – Elzę. I tak stałam się psią mamą 😉 Elza na początku bała się dosłownie wszystkiego. Poświęciłyśmy wiele godzin, potrzeba było wiele spacerów, wspólnych przygód, wywąchanych krzaczków, obszczekanych strasznych pieńków (niektóre nadal są przerażające), przegonionych samochodów i rowerzystów, zabaw, pieszczot, przytulania i wspierania, żeby mi zaufała i pozwoliła się sobą zaopiekować. Bo, proszę Państwa, Elza jest silną, niezależną dziewczynką, która wszystko chce kontrolować sama 🙂 Na szczęście znam dużo sztuczek, żeby przekonać ją, że czasem można po prostu wtulić się w nogi mamy i pozwolić jej przejąć kontrolę nad tym wielkim światem. 😉

Na tym polega budowanie wspólnej relacji – na wsłuchaniu się w psie potrzeby i pokazaniu, że jego zdanie też jest ważne. Kiedy to zrozumiemy pies sam do nas przyjdzie i będzie chciał z nami współpracować.

Behawioryzm psów jest fascynującą dziedziną i cieszy to jak bardzo w ostatnim czasie się rozwija. Umożliwia to stałe poszerzanie wiedzy i coraz lepsze zrozumienie naszych psich podopiecznych. Wiem, że jestem na początku drogi i staram się uczyć od najlepszych. O tym jak mi idzie będę informować na bieżąco w zakładce moje dyplomy 😉

Praca z ludźmi i ich psami jest moją pasją, dlatego tak lubię być trenerem i behawiorystą. Zapraszam do współpracy na terenie Łodzi, w zakresie:

  • indywidualnych konsultacji i terapii psów
  • indywidualnego treningu podstawowego
  • socjalizacji szczeniąt
  • poradnictwa z zakresu wychowania i opieki.